Pozostając w temacie podkładów chcę Wam dzisiaj pokazać coś lżejszego, do stosowania nacodzień – Missha Perfect Cover BB Cream. Jest to moje drugie podejście do tego produktu, ale mam wrażenie, że dopiero teraz udało mi się go okiełznać
Pełną recenzję tego kremu bb, oraz filmik na jego temat znajdziecie TUTAJ
Bardzo podoba mi się efekt jaki daje na twarzy - zaprezentowany w Twoim filmiku, obawiam się jednak, że przy mojej przetłuszczającej się strefie T sprawdzi się jedynie w chłodnych miesiącach. Przeczekam wiosnę i lato, na pewno wypróbuję na przyszłą zimę zwłaszcza, że teraz sklep mam pod nosem :D
Bardzo podoba mi się efekt jaki daje na twarzy - zaprezentowany w Twoim filmiku, obawiam się jednak, że przy mojej przetłuszczającej się strefie T sprawdzi się jedynie w chłodnych miesiącach. Przeczekam wiosnę i lato, na pewno wypróbuję na przyszłą zimę zwłaszcza, że teraz sklep mam pod nosem :D
OdpowiedzUsuń