W końcu go kupiłam !!! I żałuję jednego...że zdecydowałam się na niego tak późno (ostatnio często to pisze :). Pewnie większość z Was go zna, bądź chociaż o nim słyszała. Co tu dużo gadać, wszystkie pozytywne recenzje, które na jego temat czytałam są w 100 % prawdziwe. Na dzisiaj jest to mój korektor nr 1 i widzę w nim jeden, jedyny minus : brak filtrów. Gdyby nie to byłby idealny, ale jak to mawiają nie można mieć wszystkiego :)
Korektor kupiłam z 20% zniżką w Sephorze za 92 zł. Korektor ma 3,5 g pojemności i zapakowany był w papierowe opakowanie.
W środku znajdujemy całkiem solidne opakowanie, które przypomina pomadkę:
Korektor jest w formie sztyftu składającego się z dwóch konsystencji. W środku mamy pigment (korektor), a na zewnątrz nawilżacz (z wit E). Korektor ma nie tylko ładnie kryć i rozświetlać, ale również pełnić funkcje pielęgnacyjną.
Tutaj możecie zobaczyć jaki jest tłuściutki :)
Po rozsmarowaniu na ręce:
Jest dostępny w trzech odcieniach, ja mam ten najjaśniejszy czyli 01 LIGHT.
I prezentacja pod oczami :)
Polecam mój filmik na YT, bo efekt lepiej widać niż na zdjęciach poniżej :)
Bez korektora :
Z jedną cienką warstwą (najbardziej widać różnicę w widoczności żyłek, pod oczami i w kąciku zewnętrznym) :
Korektor wytrzymuje cały dzień, ładnie nawilża, nie podkreśla zmarszczek i nie zbiera się w nich :) Mam też wrażenie, że zmniejsza widoczność zmarszczek i załamań skóry :) No fajowy jest i tyle ! :) A i jeszcze jedno ja mam już swoje lata i uwierzcie z wiekiem coraz mniej korektorów mi odpowiada, niestety większość dość mocno wysusza, cienką skórę pod oczami, dlatego dla mnie jest najistotniejsze, żeby tego nie robił !!! :D
Co o nim myślicie? A może same go używacie ?
Buziaki :*