Jak widzicie już właściwie nie piszę na blogu. Myślę, że na YT zostanę jeszcze trochę, bo powiem Wam, że całkiem mi się spodobało nagrywanie filmików :) Także jeśli chcecie nadal mnie śledzić to zapraszam Was właśnie tam :)
Dzisiaj zapraszam Was na aktualizację recenzji szczoteczki Clarisonic w wersji Mia, którą używam już od ponad dwóch lat. Na moim blogu jest już jej recenzja, ale sprzed roku i chciałam Wam powiedzieć czy nadal jej używam i czy moje zdanie się nie zmieniło. Ponadto podobno już we wrześniu ma się pojawić w wybranych Sephorach, więc pewnie więcej osób się nią zainteresuje.
Zapraszam na filmik :)
Buziaki :*
Obejrzałam i skomentowałam ;)
OdpowiedzUsuńCzyli to Ty jesteś madziula24g ??? Dziękuję Ci bardzo i za oglądnięcie i za skomentowanie :**
UsuńTak, to ja ;)
Usuńmam na tę szczotę ochotę od jakiegoś już czasu i tylko mnie utwierdziłaś w przekonaniu, że bardzo ją chcę :D nie wiedziałam, że się ładuje tak na magnes :)
OdpowiedzUsuńCudowna jest, polecam z czystym sumieniem :D Ja jestem pewna, ze mnie uratowała od mega tradziku !!! I jest śliczna, różowa i malutka :)
Usuń