Hej Dziewczyny ;)
Dzisiaj czas na makijaż srebrno-czarny z nutką mocniejszego burgundowego koloru. Tak sobie teraz myślę, że w sumie nadał by się na Sylwestra, bo jest ciemniejszy, ma trochę błysku i nawet sztuczne rzęsy w kącikach oka ;)
Zobaczcie same jak mi to wyszło :
Na zdjęciach niestety kolor jest mniej intensywny (i odcień jakiś taki bardziej fioletowy!), a szary migotliwy cień w kremie tutaj wcale nie wygląda na ten z serii bardziej choinkowej ;( Niestety, takie są uroki naszej szarej zimy i brak odpowiedniego oświetlenia, ale obiecuję nadal walczyć z aparatem, lampą itd. i mam nadzieję, że w niedługim czasie dojdę w końcu do perfekcji ;)
Co myślicie o oczku w takich kolorach ? Jak planujecie pomalować się na Sylwestra ?
Buziaki ;-*
I znowu piękny makijaż w Twoim wykonaniu :) Jak ja bym chciała mieć taki talent :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;* A czy to talent to bym się kłóciła ;)
UsuńChyba na Sylwestra też postawię na fiolet:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię fiolet, zresztą podobno pasuje każedemu ;) A tutaj to był bardziej burgund, no ale aparat nie dał rady ;(
UsuńBardzo podobaja mi się Twoje mocne makijaże. Chetnie je wypróbuje na jakieś wieczorne wyjscia:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci we fioletach:)a tak w ogóle to uwielbiam Twoje makijaże:)
OdpowiedzUsuńDzięki ;*
Usuńladny intensywny makijaz, chociaz dalabym nieco jasniejsze usta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Usta są pokryte tylko błyszczykiem, to mój naturalny kolor i chyba jestem do takich ciemniejszych przyzwyczajona. W jasnych jakoś trupio wyglądam, chociaz może warto jeszcze poeksperymentować ;)
Usuń