Dzisiaj pokażę Wam moich listopadowych ulubieńców.
A ponieważ ostatnio byli to ulubieńcy makijażowi, to tym razem
postanowiłam pokazać Wam moje ulubione produkty twarzowo – pielęgnacyjne ;)
1. Cetaphil
Oil Skin Cleanser. Mój najulubieńszy żel do mycia twarzy, niestety niedostępny
w Polsce ;( Ja odkryłam go mieszkając na Filipinach i bardzo ubolewałam po
powrocie, że nie mam go gdzie kupić. Na całe szczęście mój M. miał okazję tam być i kupił mi trzy buteleczki
;) Także zapas mam do lutego, a później może jakoś znowu uda mi się go zakupić.
2. Lirene tonik nawilżający, bezalkoholowy z wyciągiem z ogórka i aloesu. Przeznaczony jest do skóry normalniej i mieszanej. Ot taki zwykły tonik, ale odświeża i bardzo ładnie pachnie. Ja od toników nie wymagam cudów i nie lubię na nie zbyt wiele wydawać, bo w moim przekonaniu nawet ten najlepszy czy najdroższy jakiś spektakularnych efektów nie zdziała (ot tego mam kremy ;)
3. Szczoteczka Clarisonic Mia. Mam ją już prawie dwa lata i używam codziennie wieczorem. Obecnie nie wyobrażam sobie bez niej wieczornej pielęgnacji. Więcej możecie o niej poczytać tutaj .
2. Lirene tonik nawilżający, bezalkoholowy z wyciągiem z ogórka i aloesu. Przeznaczony jest do skóry normalniej i mieszanej. Ot taki zwykły tonik, ale odświeża i bardzo ładnie pachnie. Ja od toników nie wymagam cudów i nie lubię na nie zbyt wiele wydawać, bo w moim przekonaniu nawet ten najlepszy czy najdroższy jakiś spektakularnych efektów nie zdziała (ot tego mam kremy ;)
3. Szczoteczka Clarisonic Mia. Mam ją już prawie dwa lata i używam codziennie wieczorem. Obecnie nie wyobrażam sobie bez niej wieczornej pielęgnacji. Więcej możecie o niej poczytać tutaj .
Po drugie nawilżanie, czyli twarzowe mazidła :
1. Bioderma
Hydrabio Legere. Jest to krem nawilżający w wersji lekkiej. W zeszłym miesiącu
musiałam zmienić pielęgnację na bardzo delikatną ze względu na zabiegi
dermatologiczne, które robiłam. Długo zastanawiałam się nad kremem, bo bardzo
bałam się zapychania i po poczytaniu opinii kupiłam właśnie ten. I cóż, jest ok,
jest lekki , dobrze nawilża i nie zapycha !!!
2. LRP Effaclar M. Krem matujący, ale i nawilżający. Jest ok. szału nie ma. Ale z drugiej strony producent za wiele nie obiecuje, więc nie ma na co narzekać.
3. Eucerin Hyaluron-Filler. Właśnie sobie uświadomiłam, że mam go już od bardzo dawna i jeszcze się nie skończył!!! Bardzo go lubię, nadal podtrzymuję opinię na jego temat. Możecie poczytać o nim tutaj .
4. Clinique All about eyes. Kremik był dołączony do GB. Znałam go wcześniej i bardzo go lubiłam. Jest to naprawdę dobry nawilżacz, dobrze sprawdza się pod makijaż.
2. LRP Effaclar M. Krem matujący, ale i nawilżający. Jest ok. szału nie ma. Ale z drugiej strony producent za wiele nie obiecuje, więc nie ma na co narzekać.
3. Eucerin Hyaluron-Filler. Właśnie sobie uświadomiłam, że mam go już od bardzo dawna i jeszcze się nie skończył!!! Bardzo go lubię, nadal podtrzymuję opinię na jego temat. Możecie poczytać o nim tutaj .
4. Clinique All about eyes. Kremik był dołączony do GB. Znałam go wcześniej i bardzo go lubiłam. Jest to naprawdę dobry nawilżacz, dobrze sprawdza się pod makijaż.
Po
trzecie usta :
Nuxe Lip Balm. Cudowny produkt, używam go codziennie na noc od marca !!! A zużyłam może 1/3. Genialnie nawilża, ma ciężką konsystencję i dobry smaczek. Ale dla mnie najważniejsze jest to, że moje usta mają się bardzo dobrze, a zawsze o tej porze roku były suche i spierzchnięte. Jeśli macie z nimi problem polecam go kupić. Cena może nie jest najniższa, ale działanie i wydajność w pełni nam to wynagradza ;)
Nuxe Lip Balm. Cudowny produkt, używam go codziennie na noc od marca !!! A zużyłam może 1/3. Genialnie nawilża, ma ciężką konsystencję i dobry smaczek. Ale dla mnie najważniejsze jest to, że moje usta mają się bardzo dobrze, a zawsze o tej porze roku były suche i spierzchnięte. Jeśli macie z nimi problem polecam go kupić. Cena może nie jest najniższa, ale działanie i wydajność w pełni nam to wynagradza ;)
I to tyle produktów używanych w listopadzie.
Znacie je ? Lubicie ? A może nie przypadły Wam do gustu ?
Ja również używam Cethapilu i kupiłam go w Polsce bez problemu ;)
OdpowiedzUsuńTak, w Polsce jest dostepna emulsja micelarna. To jest żel do mycia twarzy przeznaczony konkretnie dla skóry tłustej i jest zupełnie inny. Pytałam w kilku aptekach i niestety na rynku polskim jest niedostepny ;( Na szczęście na razie mam zapas ;)
UsuńKiedyś chciałam kupić sobie Cetaphil, ale jakoś zapomniałam o sprawie. A w aptekach nie jest on może dostępny?? Wydaje mi się, że kiedyś go gdzieś widziałam... Balsam do ust z Nuxe jest na mojej liście, ale obecnie muszę wykończyć to co już mam :-)
OdpowiedzUsuńW aptekach dostepna jest tylko emulsja micelarna ;( A balsam Nuxe koniecznie sobie kup jak wykończysz zapasy. Jest świetny na suche usta i na zimową pogodę ;)
UsuńKochana a gdzie mozna dostac ten balsam z nuxa. Wiem ze na pewno na allegro. A czy np. a aptece bedzie dostepny?
OdpowiedzUsuńTak, one są do kupienia w aptece. Tylko nie wszystkie apteki mają w ofercie kosmetyki Nuxe, więc czasem trzeba ich troszkę poszukać. Możesz go też kupić w aptekach internetowych ;)
Usuń