Hej Kochani :)
Święta, święta i po świętach... Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze po takim obżarstwie, planuję przynajmniej przez tydzień jeść zdrowo i w miarę lekko. Tym razem jednak wraz z nadejściem wiosny (o ile w końcu do nas zawita) obiecałam sobie przejść przez detoks słodyczowy !!!
W związku z tym będę się skupiać na dobrym, pełnowartościowym jedzeniu. Będę "kręcić" warzywno-owocowe soki i shake :) I jeść sałatki różniaste, i te lżejsze i te nieco cięższe.
Dzisiaj sałatka z tych nieco cięższych, ale za to jaka pyszna !!! :) Przepis w większości pochodzi z książki Jamie Oliver "Gotuj z Olivierem", ale została nieco zmodyfikowana przez mojego M. Lubię to w sałatkach, że zawsze można ją dostosować do własnych preferencji :)
Co potrzebujemy na przygotowanie 2 porcji :
1. Ok. 350 g ugotowanych, małych ziemniaków (nie obranych, tylko dokładnie oskrobanych)
2. 12 plasterków (po 6 na porcje) breasaoli lub szynki parmeńskiej
3. Dwie garstki pomidorków koktajlowych pokrojonych na ćwiartki
4. Ok 100-120 g sera pleśniowego camembert lub innego pokrojonego na niewielkie kawałki. Zastosujcie taki ser pleśniowy jaki lubicie najbardziej.
5. Kilka listków selera naciowego plus jedna łodyżka drobno posiekana
6. Pęczek natki pietruszki
7. 3 łyżki jogurtu naturalnego
8. Łyżka chrzanu
9. Sok z 1 cytryny
10. Sól, pieprz
11. Oliwa
Przygotowanie :
W miseczce mieszamy jogurt, chrzan, sok z cytryny, połowę posiekanej natki pietruszki i posiekaną łodygę selera naciowego. Doprawiamy solą i pieprzem.
Jeszcze ciepłe ziemniaki (nie gorące!!!) kroimy na połówki lub na ćwiartki i wrzucamy do miski. Dodajemy wcześniej przygotowany dressing, dokładnie mieszamy, odstawiamy na 2 minuty i dodajemy ser pleśniowy. Na obwodzie talerza rozkładamy plastry bresaoli, na środek nakładamy ziemniaki zmieszane z serem, na wierzch układamy pomidorki koktajlowe, posypujemy reszta natki pietruszki i listkami selera. Następnie wystające plastry bresaoli zawijamy na nasze ziemniaki i pomidory. Całość skrapiamy oliwą i sałatka gotowa.
Sałatka jest sycąca i spokojnie zastąpi Wam obiad :)
SMACZNEGO !!!
Buziaki :*
Ale pyszna musi być :mniam:
OdpowiedzUsuńJest bardzo smaczna i łatwa w wykonianiu :) Polecam :)
UsuńMusze wypróbować ostatnio mam straszną "fazę" na sałatki z ziemniaków :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo jest pysznościowa !!!! :)
Usuńmniam mniam ;D jestem tak pojedzona po świętach, a tutaj takie pyszności ;D
OdpowiedzUsuńJa niby też, ale taka sałatke nawet zaraz bym zjadła :)
Usuńosobiśce nie jadam sera pleśniowego : P
OdpowiedzUsuńTo go pomiń, a sałatka i tak bedzie smakowita :P
UsuńOmnonom pychota *.* Mam to samo wiosenne postanowienie! Obyśmy wytrwały na tym słodyczowym odwyku ;D
OdpowiedzUsuńJest pychota, oj jest :) Z tymi słodyczami to od lat walczę i czasami udaje mi sie wytrzymac kilka dni, ale jak mnie dopadnie na nie chec to potrafie za jednym posiedzeniem nadrobic te kilka dni :( Teraz jednak bede twarda i bede jesc owoce, żeby tak mi sie nie robiło :)
UsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńJa w okresie kiedy w moim ogrodzie zaczynają dojrzewać różniaste owoce codziennie robię sobie sok z tych owoców - na gwiazdkę dostałam taką specjalną maszynę do robienia soków i tym oto sposobem dopiero 3 tygodni temu skończyłam swój zapas jabłek, który leżakował w piwnicy od października/listopada :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim zazdroszczę Ci ogrodu !!! I zaparcia, żeby kręcić soki regularnie :) Ale teraz mam postanowienie żeby sobie takie robić codziennie z tego co znajde w domu :)
Usuńwygląda przepysznie *_* zjadłabym Ci ją szybciutko :)
OdpowiedzUsuńHehe :) Ona juz dawno temu wyladowała w moim brzuszku :) Wypróbuj ją koniecznie, bo jest pyszna i łatwa w przygotowaniu :)
Usuńwlasnie obslinilam klawiature! wyglada pysznie. bardzo lubie wszelkiego rodzaju salatki, a juz niedlugo sezon sie zacznie na kolorowe smakolyki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja jak na nia teraz patrze to też sie ślinie :) Może nawet jutro ja sobie zrobie :)
UsuńApetycznie wygląda ;-)
OdpowiedzUsuńI smakuje :)
Usuńuwielbiam sałatki! a szczególnie te wiosenne :)
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę się oczekać aż sama ją zrobię :)
Koniecznie i daj znac czy Ci smakowała :)
UsuńMMMM pycha. Mogłabym być u ciebie na obiedzie codziennie;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :*
UsuńNiby po Świętach jestem jeszcze objedzona, a tu ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńMam to samo :)
UsuńI smakuje :*
OdpowiedzUsuńJa jeszcze dojadam placki, które zostały po świętach :D
OdpowiedzUsuńAle taką sałatkę też bym chętnie zjadła:)
Ja już jestem na słodyczowym odwyku, ale ciezko mi wytrzymac chociaz bez jednego ciasteczka w ciagu dnia :) A sałatkę w wolnej chwili sobie zrób, bo jest PYCHA :)
Usuńwygląda ciekawie ;D
OdpowiedzUsuń