Kiedy kilka tygodni temu zamarzył mi się róż w ciepłym, matowym, delikatnie morelowym odcieniu od razu pomyślałam o MAC’u . Tak wiem, jestem nudna i do bólu przewidywalna, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że matowe odcienie tej firmy są wyjątkowo przyjemne i łatwe w używaniu, a i wybór kolorystyczny mają chyba największy. Oczywiście zanim zdecydowała się na konkretny odcień przewertowałam blogi, pooglądałam swatche i mój wybór padł na odcień Melba.
Piękny! Jeden z najładniejszych kolorów!
OdpowiedzUsuńmatowy - wygląda genialnie !! :)
OdpowiedzUsuń