Witajcie
Wiele dziewczyn na co dzień preferuje delikatny, minimalny makijaż oczu. Myślę, że wynika to ze zbyt małej ilości czasu jaka mają przed wyjściem do pracy… Jednak z pomalowania rzęs właściwie nigdy nie rezygnują, bo już delikatne ich wytuszowanie sprawia, że nasze oczy stają się wyraźniejsze i ładnie podkreślone. Ja od kilku lat mam swoje dwie ulubione mascary. Pierwszą z nich jest MAX Factor False Lash Effect Mascara, drugą już z z nieco wyższej półki jest Clinique High Impact Mascara. Każdą z nich używam od ok 3 lat naprzemiennie i ciągle jestem z nich niezwykle zadowolona!
Dzisiaj chcę Wam pokazać tą drugą, nieco droższą. Na pełną recenzję zapraszam Was TUTAJ .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Wam za każdy pozostawiony komentarz :*