piątek, 29 sierpnia 2014

Moja toaletka :)

Hej, hej :)

Po prawie półrocznej przerwie wracam do Was z prezentacją najulubieńszego miejsca w mieszkaniu czyli z moją toaletką :)  Na początku moje kosmetyki mieszkały tylko w komodzie z Ikei, później postanowiłam dokupić chyba najbardziej popularną toaletkę z jedną wysuwaną szufladą. Niestety okazało się, że Alex (komoda) się pod nią nie zmieści :( I tak przez kilka miesięcy komoda stała obok. I nawet nie byłoby tak źle gdyby nie to, że kosmetyki najczęściej używane mieszkały w szufladzie toaletki, a cała reszta w komodzie obok. I okazało się, że w ogóle nie wiem co gdzie mam, kosmetyki były wiecznie nieuporządkowane, a te, które nie były w toaletce leżały nieużywane :(

I dlatego zrodził się pomysł, żeby Alex'a pozbawić kółek i umieścić go pod spodem toaletki :)  Teraz wszystko ma swoje miejsce, kosmetyki są pogrupowane, a mnie idealnie się ze wszystkiego korzysta :)

Jednak w tym poście nie pokażę Wam jak zorganizowałam swoje kosmetyki, dzisiaj skupię się właśnie na mebelkach i zdjęciach :)




Jak widzicie na blacie ograniczam się tylko do kilku niezbędnych rzeczy (no prawie niezbędnych :). Taca z pędzlami, lustro, kwiatek i świeca nie mieszkają tutaj na stałe.  Zazwyczaj gdy się maluję obok stoi jeszcze komputer, a ja słucham sobie filmików na YT :)



Krzesło wybrałam skórzane, również z Ikea, tak swoją drogą jest bardzo wygodne. Na  nim żeby było jeszcze wygodniej leży poduszka z Home&You.




Pędzle do twarzy znajdują się w pojemniku z TK Maxx, a te do oczu w szklanym naczyniu wypełnionym kuleczkami od dressed-in-mint :) Idealnie trzymają pędzle, w ogóle ich nie niszczą, a do tego wszystkiego pięknie wyglądają !!! Wszystko stoi na metalowej tacy z Ikea (hm... chyba bardzo lubię ten sklep :).



Jeszcze Wam wspomnę, że moja toaletka stoi przodem do okna, tak żeby twarz podczas malowania, była równomiernie oświetlona światłem dziennym.

Mam nadzieje, że spodobała Wam się moja toaletka :)

Buziaki i do następnego :*

37 komentarzy:

  1. Cudnie to wszystko wygląd :) Niebawem również będę się rozglądała za toaletką, meblami i innymi rzeczami... Czeka mnie wyprowadzka do własnego nowego domku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Ja przeprowadzałam się rok temu i pamiętam jakie to było męczące... ale też ekscytujące :) W tamtym czasie właściwie nie rozstawałam się z gazetami wnętrzarskimi :) Super przyjemne było planowanie, co, jak i gdzie, a później oglądanie efektu :)

      Usuń
  2. piękna toaletka, a ta poduszka przeurocza :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna toaletka:) Też mam to biureczko Ikeowe, ale węższe i u mnie niestety żadna komódka już się nie zmieściła, ale mąż mi przywiercił półki do ściany i to, co się nie zmieściło do szuflady powkładałam do koszyków na pólkach;)
    Ale komódka to lepsze rozwiązanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* U mnie półeczki nie zdałyby egzaminu, bo mam okno :) Ale jeśli toaletka stoi pod ścianą to jest to świetny pomysł :)

      Usuń
  4. Śliczna toaletka :D I jaki porządek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniale miejsce stworzylas:-)
    Ciesze sie, ze wrocilas do blogowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Ja też :) Niedługo będę mieć więcej czasu i mam zamiar wrócić do Was z jakimiś fajnymi makijażami :)

      Usuń
    2. Super. Gdybym mieszkala w poblizu to chetnie oddalabym sie w Twoje rece.
      Ps. Bardzo podoba mi sie Twoja fryzurka.

      Usuń
  6. Super, sama o takiej marzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* Wiesz jak to jest, marzenia się często spełniają :)

      Usuń
  7. Jaki porządek! Jak z żurnalowej okładki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie zawsze jest tak czysto :) Po skończonym makijażu zazwyczaj jest istna masakra !!! :)

      Usuń
  8. Wzór! Masz przepięknie zorganizowaną toaletkę, jest bezbłędna! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow dziękuje :* Bardzo lubię z niej korzystać i w końcu wszystkie kosmetyki mają swoje miejsce :)

      Usuń
  9. ajjj jak idealnie ! jasno, przejrzyście no i wszystko w bieli :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Malm najlepsza, ja sobie bez swojej nie wyobrażam już życia :) A pomysł z zagospodarowaniem komody w ten sposób - świetny! Strasznie też podoba mi się ten kwiatek, Ikea robi naprawdę fajne sztuczne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czyli to malm... nawet nie wiedziałam, że to ta seria :) Na pomysł z komodą wpadłam niedawno i super mi sie sprawdza pod spodem... zresztą widziałaś co i jak :) A kwiatek to nie ikea tylko Nanu-Nana. Ale Ikea też daje rade :)

      Usuń
  11. Marzy mi się taka toaletka ! :) jest genialna ! :) mąż obiecał, ze sprawi mi toaletkę do nowego domu, więc trzymam go za słowo. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rok temu miałam dokładnie tak samo, remontowalismy nasze nowe mieszkanie i wiedziałam, że na 100% kupie sobie tą toaletkę :) I jak widać mam ją !!:) Także trzymam kciuki za realizację obietnicy przez Twojego męża :)

      Usuń
  12. Bardzo przyjemnie zaaranżowałaś ten swój kącik :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana, bardzo lubię ten Twój pokoik :) zwłaszcza alexa pełnego dobroci, ja też muszę go dokupić do tej toaletki :) tylko ciągle się reorganizuję w moim pokoiku i nie wiem jeszcze gdzie będzie stała toaletka , póki co jest mobilna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aguś :* Ja też go lubię i ostatnio spędzam w nim całą masę czasu :) Koniecznie coś sobie do niej dokup, bo inaczej nie bedziesz jak i ja pamiętać o wszystkich kosmetykach, a szkoda żeby leżały nieużywane !!! A tak wszystko bedziesz mieć w jednym miejscu :D

      Usuń
  14. Też mam tą toaletkę, w prawdzie bez szufladek, bardzo ładnie sobie wszystko zorganizowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam pytanie, czy komoda wystaje zza toaletki? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest sporo głębsza, tutaj tego nie widać bo wystaje z tyłu :)

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy pozostawiony komentarz :*