Hej Dziewczyny,
jak co roku, prezent gwiazdkowy od męża dostaję wcześniej i zazwyczaj sama go sobie wybieram ;) Ten dostałam na początku tygodnia i jestem z niego bardzo zadowolona (oczywiście prezent w 100% trafiony). Dostałam coś jeszcze, ale o tym w kolejnym poście pewnie co nieco wspomnę ;)
Dzisiaj przedstawiam Wam moją nową, małą paletkę z Maca. Mam już od nich kilka cieni i uważam, że nie mają sobie równych, szczególnie jeśli macie tłuste lub opadające powieki. Na bazie wytrzymują calusieńki dzień, a wieczorem wyglądają praktycznie idealnie.
Tym razem chciałam jakiś kolor bazowy, tak aby stosować go na całą powiekę i dodatkowo jakiś "czysty" i nasycony kolor.
Zobaczcie co sobie wybrałam:
Jasny cień to pewnie większości z Was znany Naked Lunch , fioletowy cień to Satellite Dreams.
Obydwa kolory bardzo mi się podobają, szczególnie na powiece, do tego tworzą moim zdaniem naprawdę zgrany duet.
Co myślicie o tych kolorach i w ogóle o cieniach Mac ?
Buziaki ;-*
Bardzo ładnie się razem prezentują :) Ja mam jeden cień z Maca i faktycznie trzyma się świetnie :)
OdpowiedzUsuńa tak btw. to pod choinkę w tym roku też wybrałam coś firmy Mac, i także zaprowadziłam swojego faceta i pokazałam "o to tutaj" :)
Dziękuję ;) Ja najbardziej lubię cienie z Mac'a, niestety cena powala ;( Ale właśnie w ramach prezentów lubie sobie u nich coś wybrać ;)
UsuńMój M. też stał za mną i tylko wzdychał (co oznacza, że jest mocno znudzony), a potem zapłacił i problem prezentowy miał z głowy ;)
Na ten moment namiętnie kompletuję Ingloty :) ale zobaczyłam te Twoje Maczki i się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńJa Ingloty też lubię;) Niestety cienie z Mac wg mnie oczywiście nie mają sobie równych !
Usuńojjj tak, jestem bardzo na tak :>
OdpowiedzUsuńJa też jestem na tak ! ;)
UsuńSuper cienie!
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńPiękne kolorki:)i piękny makijaż z nimi wykonałaś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Kolory są troszkę bardziej energentyczne, a teraz właśnie takich mi potrzeba ;)
UsuńŚliczny makijaż :) a cienie z MACa uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDziekuję ;-*
UsuńUwielbiam ich cienie - ostatnio kompletuję podwójne paletki ale mam wielką chrapkę na więcej ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt kochana! :*
Hehe to prawda, nigdy nie ma się dosyc i ciągle chce się więcej ;)
UsuńRównież życzę Ci Wesołych i Radosnych Świąt i wielu, wielu kosmetycznych prezentów ;-)
Piękny makijaż, mój ulubiony na Twoim blogu:)ta kreska fioletowa to cień na czarnej kresce?
OdpowiedzUsuńGratuluję zdolności i czekam na więcej propozycji, są wielką inspiracją:)
Sorka za wykasowanie wcześniejszego wpisu ale "raczkuje" w tych kręgach;)
Dziękuję, kochana jestes ;*
UsuńAguś, jeśli chodzi o kreskę, to na 100% zrobiłam ją kredka z Bourjois w kolorze 79 i przykryłam chyba cienie z Maca Sain Taupe ;) ps. kredki z tej firmy sa super, miekkie i wytrzymałe ;)
Piękne zestawienie kolorystyczne :) Nie znam się na cieniach bo generalnie ich nie używam, ale te mi się wyjątkowo podobają ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :* To zestawienie jest bardzo delikatne, ale jednak z kolorem, bedzie idealne na wiosne i lato :)
Usuń