piątek, 8 czerwca 2012

Projekt denko - czerwiec

Dzisiaj chcę Wam powiedzieć kilka słów na temat produktów, które zużyłam i tego czy do nich wrócę.








Cetaphil Oily Skin Cleanser.
Jest to mój ukochany żel do mycia twarzy i już za nim tęsknię ;( Niestety nie wiem czy wersja do skóry tłustej jest dostępna w Polsce (ja go kupowałam mieszkając na Filipinach), ale jeśli nie to nie mam zamiaru się za szybko poddawać i zacznę go szukać w Internecie. Uważam, że jest to najlepszy kosmetyk do codziennej pielęgnacji tłustej cery, świetnie oczyszcza, nie wysusza, pozostawia miłą warstewkę na twarzy, która absolutnie nie jest tłusta, zmniejsza wydzielanie sebum. Jeśli macie do niego dostęp to polecam go wypróbować.






Avene Ystheal + Krem pod oczy. Jest to już moje trzecie opakowanie i bardzo chętnie do niego wracam. Krem jest przeznaczony dla skóry 25+ z pierwszymi objawami starzenia. W swoim składzie ma Retinaldehyd, który działa przeciwzmarszczkowo,  ma bardzo lekką konsystencje i szybko się wchłania. Używałam go tylko na noc i wystarczył mi na jakieś 7 m-cy! więc jest naprawdę wydajny. Jego cena to ok. 60 zł, ( ja kupuję go w aptece internetowej), pojemnośc 15ml. Posiada pompkę, która jest higieniczna, jednak myślę, że przez nią sporo produktu zostaje w opakowaniu. Na pewno za kilka m-cy znowu powrócę do tego kremu, bo jest to kosmetyk, który wg mnie świetnie działa na pierwsze zmarszczki, rozświetla cienie i niweluje opuchnięcia.





Clinique All About Eyes Rich. Krem ten bardzo lubię i często do niego wracam. Ma działać przeciwzmarszczkowo, rozjaśniać, zmniejszać cienie i opuchliznę. Jednak dla mnie to po prostu świetny nawilżacz na dzień, skóra jest ładnie napięta i odżywiona. Jest wydajny, opakowanie o pojemności 15 ml wystarczyło na ok. 6 m-cy. Razem z Avene Ysteal+ tworzą świetny duet i na pewno wkrótce do nich powrócę.  Cena to ok. 120 zł.





DOVE balsam do ciała z masłem shea. Dla mnie jest to najlepszy balsam jaki używałam. Dzięki zawartości masła shea ma niesamowite właściwości. Genialnie nawilża, niweluje podrażnienia, skóra jest bardzo miła w dotyku. Ciągle do niego wracam i pewnie jeszcze długo będę mu wierna. Koszt  to ok. 15 zł, pojemność 250 ml.




Avene TriAcneal. Lubię, lubię, lubię ;) Obecnie zaczęłam kolejne opakowanie, dokładną recenzję kremu możecie przeczytać tutaj KLIK.

2 komentarze:

  1. myślałam kiedyś nad tym kremem pod oczy. mówisz że na tyle miesięcy wystarczył? no to mega! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ! Ten z Avene wystarczył mi na ok 7 m-cy do 8 m-cy (przy używaniu na wieczór) a clinique na 6-7 m-cy (przy używaniu na dzień), tworzą naprawdę zgrany duet ;) Teraz robię sobie od nich przerwę ale na jesień na 100% do nich wracam!!!

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy pozostawiony komentarz :*